Wesele międzynarodowe

Każde wesele rządzi się swoimi prawami. Każde z nich ma własne tempo, klimat i atmosferę. Typowo polskie wesela mają zabójcze tempa. Dużo się dzieje, a cały grafik upchany jest po brzegi zabawą, tańcami i konkursami. Zupełnie inaczej wyglądają te zagraniczne. Dużo swobodniejsze, z miejscem na przemowy i chillout dla gości. Kto miał okazję zagościć na takim, ten wie o czym mówię.
Nie można powiedzieć, że jedne są lepsze czy gorsze od drugich. To kwestia całkowicie indywidualna i opinii będzie tyle, ile ludzi. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystko co “inne” dla nas, jest ciekawsze od tego z czym spotykamy się na co dzień. Jeśli śledzicie moje wpisy, widzieliście już pewnie wesele polsko-francuskie Patrycji i Jean-Baptiste na mojej stronie. Poniżej kolejne piękne wesele międzynarodowe, Karoliny i Nick`a.
Zdjęcia: Albert Czyżowicz
Wideo: Pepa Films
Przygotowań tym razem praktycznie nie było. Na tym weselu międzynarodowym przede wszystkim jednak nacisk położyliśmy na atmosferze samego wydarzenia. Reportaż ukazujący duszę wesela, czas spędzany z rodziną i bliskimi. Różnicę widać już praktycznie po pierwszych zdjęciach z przygotowań. Żadnej “kreowanej rzeczywistości”. Naturalne, reportażowe, pełne emocji i dobrych momentów zdjęcia!
Tak było właśnie na weselu Karoliny i Nick`a. Otrzymałem jasne wytyczne, że na to wesele międzynarodowe zjechali goście z całego świata i z różnych kontynentów więc przede wszystkim to właśnie Oni mają być na zdjęciach. Oni, miło spędzający czas z naszą Parą Młodą.
Skoro więc nie było przygotowań, miałem czas aby pokręcić się po posiadłości i zrobić kilka zdjęć typowo reportażowych ukazujących atmosferę “zamieszania”, panującego w czasie przygotowań samego wesela.
Pogoda na początku nie rozpieszczała, na szczęście później było już tylko lepiej!
Wesele międzynarodowe w Polsce
Karolina i Nick zdecydowali się wyprawić swoje wesele w Polsce nie bez powodu. Sukhavati Centrum, znajduje się w Gądkowie Wielkim, skąd pochodzi Karolina. Ale nie tylko jej pochodzenie zadecydowało o miejscu imprezy. To piękne miejsce, z klimatem i licznymi atrakcjami. Ale dokładniej będziecie mieli okazję poznać je na samym dole tego wpisu, podczas oglądania zdjęć z poprawin. Tymczasem przejdziemy do samej ceremonii ślubnej w plenerze, która również odbyła się w niesamowitej scenerii. Jeszcze tylko kilka portretów Pary Młodej, First Look i możemy zaczynać! Nie mogło zabraknąć także krótkiej sesji plenerowej, którą zorganizowaliśmy w trakcie wesela. Zobaczcie sami jak nam poszło!
Powoli zapada zmrok, a wraz z nim wyłania się piękno tego niesamowitego miejsca. Światła trwającej w najlepsze balangi, wydobywające się z namiotu, wyłaniają przed nami niesamowity obraz gry świateł. Przed nami jeszcze przepyszny tort, dalsze przemówienia bliskich osób, brak oczepin i zabawa do białego rana! Takie wesela międzynarodowe potrafią stworzyć klimat, który fotografuje się z ogromną przyjemnością.
Poprawiny na weselu międzynarodowym
Pora najwyższa na chwilę wytchnienia. To co działo się dzień wcześniej zasługuje na to, aby wspominać wraz z przyjaciółmi podczas poprawin właśnie. Poprawiny na takich międzynarodowych weselach także wyglądają trochę inaczej niż na naszych polskich. Zaplanowano różne zabawy i kąciki gier. Karaoke, kajaki i gra terenowa… Głównym zadaniem gości na poprawinach było odnalezienie ZŁOTEGO JAJA, ukrytego gdzieś na terenie posiadłości Sukhavati. Czy im się udało? Zobaczcie sami…
To już wszystko z wesela międzynarodowego, Karoliny i Nick`a. Mam nadzieję, że choć trochę poczuliście klimat jaki tam panował i nacieszyliście oko pięknymi kadrami.
Korzystając z okazji, jeśli szukacie fotografa ślubnego dla siebie, koniecznie napiszcie do mnie używając poniższego formularza. Porozmawiajmy, poznajmy się i razem stwórzmy piękną historię z dnia Waszego ślubu!
Do usłyszenia!
Albert
Świetny niebanalny materiał :). Aż zazdroszczę Im 🙂
Dzięki Krzysztof! Z twoich ust to prawdziwy komplement! 🙂